Rośliny bronią się jak potrafią przed tegoroczną, rekordową suszą. Nasza kilkunastoletnia magnolia zgubiła już zupełnie liście. Bez liści transpiracja niemal ustaje, roślina wyłącza mechanizm schładzania, ale też nie traci już wody, której nie jest w stanie więcej pobrać z suchej gleby. Nawet kilku - kilkunastometrowe drzewa w okolicy gubią liście, które czasem opadają jeszcze zielone.
Należy pamiętać, że niewielka ilość wody nie sięgnie strefy korzeniowej. Duży krzew lub małe drzewo wysokości 2-3 m potrzebuje jednorazowo 20-30 l wody rozlanej powoli wokół pnia 2 - 3 razy w tygodniu. Drobne korzenie pobierające wodę znajdują się tym dalej od pnia, im starsze drzewo.
Z suszą pomagają walczyć ściółki, agrotkaniny, -włókniny i kora. Zapobiegają one szybkiemu parowaniu i pozwalają wodzie łagodnie wsiąkać do gleby.
2 komentarze:
Ach u nas to samo :(
my w tym roku zużyliśmy chyba 3 razy tyle wody co rok temu do podlewania...
Prześlij komentarz