poniedziałek, 14 sierpnia 2006

Trzmielina Fortune'a

Trzmielina Fortune'a (Euonymus fortunei)Emerald'n Gold
Trzmielina Fortune'a 'Emerald'n Gold'
Roślina, którą chcę dzisiaj Państwu lepiej przybliżyć, przewinęła się już niedawno na tym blogu, przy okazji prezentacji małej grupy z tują 'Danica'. Trzmieliny jednak są na tyle interesujące i cenne, że warto je lepiej poznać.

Trzmielina Fortune'a (euonymus fortunei). Jedna z najbardziej znanych jej odmian występuje pod nazwą 'Emerald'n Gold' – intensywnie żółte, słoneczne wybarwienie liści (z zielonym środkiem) musi się spodobać każdemu miłośnikowi krzewów.

Trzmielina Fortune'a (euonymus fortunei) 'Emerald'n Gold'
Inna odmiana, 'Emerald Gaiety' posiada liście zielone z nieregularną, białą obwódką.

Trzmielina Fortune'a (euonymus fortunei) 'Emerald Gaiety'

'Sunspot' obwódkę wąskiego liścia ma zieloną, zaś środek żółty. Wymienione odmiany są najbardziej mrozoodporne i sprawdzone w naszym terenie.
Trzmielina Fortune'a (euonymus fortunei) 'Sunspot'

Z trzmieliny możemy uformować poprzez cięcie (2-3 razy do roku) gęsty, niski (do 0,5 m wysokości) żywopłot obwódkowy wokół innych nasadzeń, lub wokół domu albo tarasu. Tniemy wiosną, zanim jeszcze pojawią się nowe przyrosty, następnie w czerwcu i po raz ostatni w pierwszej połowie sierpnia, żeby pędy zdążyły przygotować się do zimy po zabiegu. Pozostawiona „sama sobie” trzmielina szybko rozejdzie się na wszystkie możliwe strony, zacznie wspinać na wszelkie podpory w zasięgu jej długich pędów. Ta cecha powoduje, że trzmieliny sprawdzają się jako rośliny okrywowe, na skarpach lub do zadarnienia wysokich obsadzeń.
Trzmielina Fortune'a 'Emeraldn Gaiety'
Pędy trzmieliny zakorzeniają się same, tworzą nowe korzonki również w powietrzu (korzenie przybyszowe), zwłaszcza podczas wilgotnej pogody. Łatwo je wtedy oderwać i ukorzenić, dając początek nowej roślinie. Najlepszym terminem na jej rozmnożenie jest lipiec.

Gdy jesienią spada temperatura, liście trzmieliny nabierają nowego odcienia- czerwonego. Im bardziej temperatura się obniża, tym bardziej czerwień staje się intensywna. Liście zmieniają ułożenie na pędach, tak by lepiej przezimować. Czasem tylko, podczas bezśnieżnych, mroźnych zim, mała część z nich opadnie na ziemię. Reszta z każdym ciepłym, wiosennym dniem zacznie odżywać i nabierać swoich właściwych barw. Można przykrywać trzmielinę przed zimą gałązkami jodłowymi, jednak nie wydaję się to zbytnio celowe.
Trzmielina lubi miejsca słoneczne do półcienistych, np. pod drzewami. Znosi ziemie piaszczyste, ale ładniej wygląda na glebach gliniastych, żyznych i wilgotnych.

Sprawdź aktualne ceny: Cennik

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hi Eryk!
Haha.. no, I waited with the shower until this morning! Thee hee hee! ^_^

And oh, that's a pretty plant!
It's in your garden? :)

Eryk Stus pisze...

Its my plant in my friend garden hehe

Anonimowy pisze...

PIĘKNE KWIATY I PIĘKNY BLOG

Anonimowy pisze...

Trochę to dziwne co tu piszecie. Miałam dwie trzmieliny tupu sunspot, rosły w donicy na tarasie, dodam że donica była ocieplona od wewnatrz i od zewnatrz kilkoma warstwami agrowłókniny, donica stała na styropianie. Trzmielina nie wytrzymała zimy, rzeczywiście nie zrzuciła liści,ale też nie zmieniły one koloru, po prostu brzydko mówiąc rośliny te "zdechły". Na wiosnę obcięłam im pędy żeby sprawdzić czy w środku są zielone i czy może żyją, ale nie. Jeśli ktoś wyjaśni mi to zjawisko, będę bardzo wdzięczna. Dodam że hoduję w ten sposób także berberysy i wszystko z nimi w porządku.

Eryk Stus pisze...

prawdopodobnie wyschły z braku wody

Anonimowy pisze...

Moja Trzmielina Fortune'a 'Emerald'n Gold' przetrzymała poprzednią ostrą zimę spoko. Polecam zdjęcia innych trzmielin: Trzmieliny.

Anonimowy pisze...

Moja trzmielina nigdy nie kwitła, czy to normalne?

Eryk Stus pisze...

te odmiany, które wyżej wymieniłem, u mnie też nie kwitły jeszcze nigdy. Mam jednak w ogrodzie nową odmianę, która w tym roku zakwitła, dosyć niepozornie, na biało... Mnie nie przeszkadza brak kwiatów na trzmielinie...