niedziela, 3 grudnia 2006

choinki

Nasze doświadczenia w hodowli "choinek" rozpoczęły się na początku lat dziewięćdziesiątych, od zasadzenia plantacji składającej się z kilku tysięcy świerków pospolitych. Żeby uzyskać ładny pokrój, sadzonki wysadza się w dużym rozstawie - metr na metr. Gwarantuje to, że przy wysokości 1,5 m - 2 m drzewo będzie odpowiednio doświetlone przez słońce, a więc i gęste. Te świerki oferujemy głównie cięte.
W tym roku wprowadziliśmy do sprzedaży na większą skalę poszukiwanego przez nabywców świerka srebrnego. Ze względu na swój zwarty pokrój, jest on obecnie chętnie kupowany na święta. Co istotne, te drzewka sprzedajemy tylko z bryłką korzeniową w donicy. To pozwala mieć nadzieję, że po świętach drzewo będzie dalej rosło, już w ogrodzie. Chciałbym w tym miejscu jednak mocno zaznaczyć, że nie powinniśmy zupełnie odżegnywać się od tradycji ciętych choinek. Można powiedzieć, że są one najbardziej ekologicznym, jednorazowym produktem na świecie, bo nawet przy ich "wytwarzaniu" czyli wzroście, tworzy się tlen i oczyszcza powietrze.
Choinkę warto sobie wcześniej wybrać bezpośrednio na plantacji. W donicy możemy nawet wcześniej kupić - jeśli pozwalają nam na to warunki, tzn. jeśli mamy ją gdzie przechować (na balkonie lub w ogrodzie) do czasu wniesienia do domu. Choinkę ciętą kupujemy "w ostatniej chwili", ponieważ ważnym jest, żeby po jej ścięciu umieścić ją w naczyniu z wodą. To pozwala długo cieszyć się świątecznym drzewkiem. Przed ostatecznym wniesieniem drzewka do domu, powinniśmy przetrzymać je przez dzień - dwa w pomieszczeniu o przejściowej temperaturze, czyli np. w garażu lub w nieogrzewanym ganku lub w piwnicy. Choinki w donicach mają szansę przeżyć, jeśli trzymamy je w domu do dwóch tygodni. Po tym okresie należy je przechowywać w widnym, nieogrzewanym pomieszczeniu, przynajmniej do marca. Wtedy wynosimy je w zaciszne miejsce ogrodu, lub od razu wysadzamy na miejsce stałe. Nie zapominamy od czasu do czasu podlać. Z własnych obserwacji mogę stwierdzić, że po dwóch, trzech latach "chorowania", drzewo podejmuje zdrowy wzrost. Oczywiście nie można w tym przypadku mówić o regule, ale o bardzo dużych szansach.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Christmas is coming!!!

Eryk Stus pisze...

O yes :) and i sell christmas Tree :)

Anonimowy pisze...

Ohhh wow :):)
That's great! hehehe.
Christmas trees are cute!!

Eryk Stus pisze...

Very cute- cut, cut, cut ;) Just Kidding! I sell Christmas trees in pot.

Anonimowy pisze...

hahaha.

and yup, no snow here either :'(
soooo saaaaddddd...!!