piątek, 7 kwietnia 2006

pierwsze nawożenie

Na szczęście ostatnie opady śniegu nie trwały długo. Dzisiaj było już zdecydowanie cieplej, słońce przygrzewało.

Po raz pierwszy w tym roku nawoziłem krzewy ozdobne w gruncie. Nawożenie pozwala uzupełnić braki makro i mikro elementów w glebie, spowodowane wegetacją. Po zakończeniu cyklu produkcji na danym polu, stosuję tzw. zielony nawóz, czyli wysiew mieszanek roślin pod przyoranie. Poprawia to przy okazji strukturę gleby. Niezwykle rzadko ugorujemy pole, czyli pozostawiamy na rok, czy dwa bez upraw, jedynie kosząc chwasty (ugorowanie jest odpowiedzią na zjawisko "zmęczenia gleby", powodowane intensywną uprawą). W ogrodach wystarczyć muszą nawozy mineralne, oraz czasem kompost itp.

Na zdjęciu zagon z młodymi tujami.

Brak komentarzy: